Najpierw ukradł markowe perfumy, za chwilę rower. Stanie przed sądem

Rower skradziony przez 25-latka został odzyskany i oddany właścicelowi fot.: KPP Ząbkowice Śląskie

25-latek w ciągu jednego dnia dokonał dwóch kradzieży. Najpierw w jednej z drogerii skradł perfumy o wartości ponad 800 zł, a następnie rower warty tysiąc złotych.

2 października przed godziną 18 policjanci dostali zgłoszenie o kradzieży perfum w jednej z lokalnych drogerii. - Ubrany w ciemne okulary mężczyzna najpierw zabrał z półki trzy sztuki markowych perfum, by następnie uciec ochroniarzowi, który zorientował się, że 25-latek dokonuje kradzieży. Drogeria wyceniła straty na ponad 800 złotych. Około godziny później policja dostała kolejne zgłoszenie, tym razem o kradzieży roweru górskiego o wartości około 1000 złotych - mówi Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.

Funkcjonariusze od razu skojarzyli fakty i szybko ustalili, że jest to złodziej znany im już z wcześniejszych kradzieży. - Kryminalni ustalili gdzie 25-latek może przebywać i tam najpierw się udali. Nie pomylili się. Mężczyzna jeszcze tego samego dnia został zatrzymany - dodaje policjantka. Mundurowi zdołali odzyskać rower i przekazali go właścicielowi.

Teraz o dalszym losie mieszkańca powiatu ząbkowickiego zdecyduje sąd. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności, a w warunkach recydywy kara może zostać zwiększona o połowę.

KPP Ząbkowice Śląskie