Sprawdźmy numer VIN, nim kupimy używany pojazd!

zdjęcie ilustracyjne fot.: alamy.com

Chcąc zainwestować w używany samochód, powinniśmy dokładnie dowiedzieć się o jego faktycznym stanie. Pomaga w tym numer VIN. Co to takiego? Jak go znaleźć i rozszyfrować?

Zakup samochodu musi być dokładnie przemyślany, aby nie żałować tej inwestycji. To tym bardziej ważne w przypadku aut używanych, gdyż nigdy nie wiadomo, na jaki pojazd można trafić. Czy rzeczywiście jego stan, jak to zachwala właściciel, jest nienaganny, czy może wręcz przeciwnie - pojazd nie zasługuje na naszą uwagę? Żeby się o tym przekonać, trzeba to dokładnie sprawdzić, co podpowie nam numer VIN. Dzięki niemu szybko i skutecznie zweryfikujemy, czy pojazd, który zamierzamy kupić, faktycznie jest wart swoich pieniędzy. 

No dobrze - a co to takiego ten VIN?

Wiele osób może teraz zadawać sobie takie pytanie, zwłaszcza ci, którzy nigdy nie mieli do czynienia z tego rodzaju pojęciem. Już tłumaczymy, o co chodzi. VIN to skrót od angielskiego wyrażenia - Vehicle Identification Number. Po polsku oznacz to Numer Identyfikujący Pojazd. Nadaje go producent, przyporządkowany jest do każdego pojazdu. Nim kupimy używany pojazd, koniecznie sprawdźmy, czy numer VIN jest identyczny z numerem wpisanym do dowodu rejestracyjnego. 

Jak wygląda numer VIN?

Tworzy go 17 liter i cyfr, spośród nich wydzielamy trzy sekcje - każda z nich objaśnia coś innego. Pierwsza - VMI (trzy znaki) pozwala rozpoznać region, z jakiego pochodzi pojazd. Dzięki nim również z łatwością można ustalić producenta. Kolejne - VDS (sześć znaków), objaśniają, z jakim podwoziem i konstrukcją mamy do czynienia. Ostatnia - VIS (osiem znaków), przedstawia konkretny egzemplarz pojazdu. 

Gdzie można go znaleźć?

Najłatwiej go zlokalizować, sprawdzając rubrykę “E” w dowodzie rejestracyjnym. Innym miejscem jest tabliczka znamionowa umieszczona na podszybiu auta - po stronie kierowcy. Numer VIN bardzo często występuje też na niektórych elementach nadwozia, najczęściej w takich miejscach, jak słupek boczny od strony kierowcy, prawe nadkole, przegroda czołowa i ramię nośne przy prawym przednim kole. Tak naprawdę to, gdzie znajduje się numer VIN, zależy od producenta pojazdu. 

Mamy numer - jak go odczytać?

Znaleźliśmy numer, więc możemy teraz przystąpić do jego analizy. Wiemy już, co konkretne cyferki i literki znaczą, lecz do pełnego oglądu potrzebujemy dodatkowej pomocy. Właściwie to wystarczy w tym celu skontaktować się z Autoryzowanym Salonem Obsługi (ASO), ale można działać też inaczej, korzystając z jednej z wielu stron internetowych, oferujących taką usługę. Można to zrobić za pomocą bazy CEPiK, gdzie zweryfikujemy podstawowe dane techniczne auta, jak pojemność silnika, rodzaj paliwa, jego historię, ważność badań technicznych i ubezpieczenia OC. 

Można też korzystać z płatnych raportów, które jeszcze dokładniej pozwalają sprawdzić, w jakim stanie jest auto. Sprawdzanie VIN na bestvin.pl wydaje się tu najlepszą opcją. Poza tym warto pamiętać, że jeśli sprowadzany auto z innego kraju to możemy też korzystać z zagranicznych stron internetowych, podobnie działających jak krajowy CEPiK. 

Wiemy już wszystko, co istotne o numerze VIN, co pomoże nam dokonać mądrej decyzji zakupowej. 

mat. sponsorowany