Woda w Muszkowicach niezdatna do spożycia. Kierownik wyjaśnia

zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

Sanepid informuje: woda z ujęcia w Muszkowicach nie nadaje się do spożycia. W pobranych próbkach stwierdzono zbyt dużą ilość bakterii coli i enterokoków kałowych.

Jak wyjaśnia Ireneusz Szukiewicz, kierownik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Ciepłowodach, bakterie, które pojawiły się w wodzie to najprawdopodobniej efekt czyszczenia zbiorników wodnych. - Badania jakości wody wykonywane są dwutorowo - przez sanepid jako nadzór zewnętrzny oraz przez nas samych. 4 maja przeprowadziliśmy badania jakości wody na ujęciu Muszkowice i pobrane próbki nie wykazały bakterii coli ani enterokoków kałowych. 21 maja wykonaliśmy czyszczenie okresowe zbiornika wody, natomiast dzień później zgodnie z wymogami ten fakt został zgłoszony do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. 26 maja sanepid postanowił przeprowadzić kontrolę doraźną jakości wody, po której stwierdzono, że w pobranych próbkach wody wystąpiło przekroczenie dopuszczalnych wartości bakterii z grupy coli i enterokoków kałowych - informuje kierownik ZWiK w Ciepłowodach.

Kierownik zakładu zapewnia, że po otrzymaniu wyników z sanepidu rozpoczęto starania, aby jak najszybciej doprowadzić jakość wody do wytycznych zawartych w rozporządzeniu ministra zdrowia. Działania polegają m.in. na dezynfekcji i płukaniu sieci. - Braliśmy pod uwagę, że po czyszczeniu zbiorników jakość wody może być nieco gorsza i mieszkańcy Muszkowic byli o tym informowani jeszcze przed rozpoczęciem czyszczenia zbiornika - mówi kierownik zakładu. Sytuacja z brakiem możliwości korzystania z wody na sieci Muszkowice do innych celów niż gospodarcze wydaje się być tylko przejściowa, jednak dopóki ponowne badania nie wykażą, że bakterii nie ma już w wodzie, mieszkańcy Muszkowic będą zaopatrywani w wodę przez beczkowóz.

em24.pl / Sanepid