Już w poniedziałek zbiórka krwi w Ciepłowodach dla dwulatki chorej na nowotwór

W listopadzie 2019 roku u niespełna dwuletniej Rozalii zdiagnozowano nowotwór. Aktualnie mała wojowniczka, bo tak nazywa ją mama, przebywa we wrocławskim ośrodku onkologicznym. W poniedziałek w Ciepłowodach odbędzie się dla niej zbiórka krwi fot.: mp

3 lutego w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Ciepłowodach odbędzie się zbiórka krwi dla chorej na nowotwór Rozalii Koziołek. Początek akcji o godz. 10.

Listopad. Lekki katar, gorączka przekraczająca 40 stopni Celsjusza - to pierwsze objawy choroby. Szybka reakcja rodziców, wizyta u pediatry, a następnie skierowanie do szpitala. Tam w rozmazie krwi ujawniono pierwsze blasty. W efekcie dwuletnia Rozalia trafiła do ośrodka onkologicznego we Wrocławiu i tam znajduje się do dziś. Szczęście w nieszczęściu, że szalejący w ciele dwulatki nowotrów został odkryty w porę.

W Ciepłowodach społeczność włącza się do pomocy rodzinie. Organizuje akcje pomocowe i zbiórkę krwi. - Roza to siostrzenica naszego nauczyciela i organisty, a jej mama wielokrotnie bezinteresownie pomagała w szkole, czy to przy organizacji finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, czy festynu szkolnego. Chcemy pokazać, że dobro wraca - mówi Damian Cieślik, przewodniczący rady rodziców i radny zaangażowany w pomoc małej dziewczynce. 

Dwulatka przed zdiagnozowaniem białaczki była wielką fanką biegania, wspinaczki i tańca. - Aktualnie puzzlomaniaczka, królowa kredek, inżynierka budowli i molik książkowy. Gdy tylko nogi pozwolą to tupta radosne kilometry w „Przylądkowej" przestrzeni - mówią Małgorzata i Tomasz Koziołek, rodzice Rozalii, którzy nazywają córkę wielką wojowniczką i z ogromną nadzieją patrzą w przyszłość.

Zbiórka krwi dla Rozalii Koziołek odbędzie się 3 lutego (poniedziałek) w godz. od 10 do 14 w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Ciepłowodach (sala 106). Organizatorem jest lokalna społeczność przy współpracy z Regionalnym Centrum Krwiodastwa i Krwiolecznictwa w Wałbrzychu oraz stowarzyszenia Krewmaniacy.

- Już teraz pragnę podziękować wszystkim, którzy znajdą chwilę, aby w poniedziałek pojawić się w szkole i oddać krew. Dziękuję także wójtowi Łukaszowi Białkowskiemu, dyrektor szkoły Beacie Lupie i Marzenie Prygoń, którzy bardzo szybko zareagowali na moją prośbę i apel o pomoc - dodaje Damian Cieślik.

Rozalia jest podopieczną fundacji „Na ratunek". Pomóc dwulatce można także wpłacając pieniądze na subkonto otworzone specjalnie dla dziewczynki.

em24.pl