Jarosław Buczko ze złotym medalem mistrzostw Polski

Jarosław Buczko po raz kolejny na najwyższym stopniu podium fot.: mp

Sieroszowianin podczas sobotnich zawodów w Zalesiu w wyciskaniu sztangi leżąc zaliczył tylko jedną próbę. Dała mu ona jednak złoty medal w swojej kategorii.

Do oddalonego około 600 km Zalesia Buczko jechał niemalże dziesięć godzin. Na kilka dni przed samym startem 24-latek był zmuszony do zbicia blisko czterech kg wagi, aby podczas ważenia zostać sklasyfikowanym w kategorii senior do 82.5 kg. Odpowiednią wagę Jarkowi osiągnąć się udało, lecz był to dopiero początek problemów. – Start mojej kategorii zaplanowany był na godzinę 9.30, ostatecznie ruszyliśmy dopiero z dwugodzinnym opóźnieniem. Czas oczekiwania był trudny, musiałem cały czas dogrzewać się – wyjaśnia Buczko.

Tuż przed pierwszym podejściem sieroszowianinowi przytrafił się jeszcze ból brzucha. – Ostatecznie udało mi się podnieść 180 kg na trzy komendy z zatrzymaniem i jak się okazało był to mój jedyny występ tego dnia. Na pomoście już się więcej nie pojawiłem, ze względu na spore problemy z żołądkiem. Byłem osłabiony i nie czułem się na siłach, aby w ogóle wyjść z szatni, a co dopiero dźwigać ciężary – relacjonuje Buczko.

Jedno zaliczone podejście wystarczyło do zdobycia złota. Konkurenci mieli co prawda trzy próby, ale nikt z nich nie zdołał wznieść nad siebie sztangi ważącej 180 kg. – Zwycięstwo w tym przypadku to jedyna rzecz, która mnie cieszy. Jest niedosyt, bo wynik marny i wiem, że w pełnej dyspozycji mógłbym podnieść nieco więcej. Czasami z życiowym wynikiem jest się trzecim a czasami w nienajlepszej dyspozycji notuje się zwycięstwo. Taki jest sport – kwituje Buczko.

sm. / Express-Miejski.pl