Derby dla Unii Bardo i Skałek. Zwycięski Orzeł, Tarnovia wciąż bez punktów

zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

Orzeł znów zwycięski, Unia Bardo lepsza w emocjonujących derbach klasy okręgowej. Skałki lepsze od ząbkowickiej Polonii, Tarnovia nadal z zerem.

Zdecydowane zwycięstwa

Zarówno Piast, jak i Orzeł wygrały aż po 4:1. Piast położył na łopatki Polonię Trzebnica, natomiast Orzeł wziął górę nad Zjednoczonymi Żarów. Do zwycięstwa beniaminka z Nowej Rudy znacznie przyczynił się Kamil Kowalski, który zdobył dwie bramki. - W Trzebnicy każdy dał z siebie wszystko i to pozwoliło nam zwyciężyć. Wygrana cieszy, tym bardziej że zdołaliśmy przerwać niemoc sześciu spotkań bez zwycięstwa - powiedział Kamil Kowalski, który wraca do pełni formy po zapaleniu ścięgna Achillesa. Ponadto na listę strzelców wpisali się Dominik Stasiński i Jacek Cebulski. Z kolei do triumfu Orła szczególnie przysłużył się Damian Szydziak, strzelec dwóch goli. Dodatkowo trafili Damian Okrojek i Tomasz Robak. - Obraliśmy taktykę, że nie będziemy za wszelką cenę się odkrywać. Nastawiliśmy się na grę z kontry, co przyniosło oczekiwany efekt. Nasza wygrana jest w pełni zasłużona - ocenił szkoleniowiec ząbkowiczan Arkadiusz Albrecht.

Orzeł Ząbkowice Śląskie - Zjednoczeni Żarów 4:1
GKS Kobierzyce - Pogoń Oleśnica 1:2
Bielawianka Bielawa - Chrobry II Głogów 0:2
AKS Strzegom - BKS Bobrzanie Bolesławiec 1:0
Granica Bogatynia - Sokół Wielka Lipa 0:2
Olimpia Kowary - Lotnik Jeżów Sudecki 2:1
Włókniarz Mirsk - Orkan Szczedrzykowice 1:6
Polonia Trzebnica - Piast Nowa Ruda 1:4

Cierniowa droga, mizeria Iskry

Zaledwie dwóch minut potrzebowała Nysa Kłodzko, aby odwrócić losy meczu i wywieźć trzy punkty z Goli Świdnickiej. Gracze Kamila Krzywdy przegrywali od 4. minuty, gdy swoją dziesiątą bramkę w tym sezonie zdobył Jarosław Lato. Nysa zdołała odpowiedzieć dopiero w 88. minucie za sprawą Marka Słomki, a w 90. minucie trafienie na wagę zwycięstwo zaliczył Marcin Skarbiński. - Za końcówkę meczu moim zawodnikom należą się słowa uznania - radował się Kamil Krzywda.

- Będzie to dla nas sprawdzian, czy ostatnie dwa mecze to zapowiedź lepszej gry, czy przebłysk formy - mówił przed meczem ze Skalnikiem trener Iskry Paweł Adamczyk. Jak się okazało, był to jedynie przebłysk. Po beznadziejnym spotkaniu Iskra podzieliła się punktami, ze wskazaniem jednak na Skalnik. - Sądziłem, że zmierzamy we właściwą stronę, ale pojedynek z Czarnym Borem pokazał, jak wiele pracy nas jeszcze czeka. Remis można uznać za nas sukces - martwi się Adamczyk.

Derby dla Unii, beniaminek lepszy
Aż pięć goli ujrzeli kibice w Kamieńcu Ząbkowickim, gdzie w derbach powiatu ząbkowickiego Zamek mierzył się z Unią Bardo. Lepsza okazała się Unia, dla której dwa razy trafił Krzysztof Pietrzykowski i raz Łukasz Idzi. Dla Zamka strzelali Kamil Sienkiewicz i Paweł Kobrzak. - W pierwszej połowie Unia nas zdominowała. Aż do 45. minuty, gdy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Chamerski. Paradoksalnie bowiem grając w osłabieniu, udało nam się szybko wyjść na prowadzenie. Niestety, w końcówce zabrakło nam sił i koncentracji. Jednak muszę pochwalić swoch zawodników, że do końca walczyli o korzystny wynik i pogratulować zwycięzcom - podsumował trener Zamka Waldemar Tomaszewicz. Co więcej, Zamek kończył mecz w dziewiątkę, gdyż w 90. minucie drugim żółtym kartonikiem został ukarany Jacek Pasternak. Dłużna nie pozostała Unia. Za dwie żółte, a co za tym idzie czerwoną z boiska wyleciał Andrzej Wiszowaty.

Nie tak wyobrażali sobie wyjazd do Tuszyna zawodnicy Unii Złoty Stok. Victoria nie była jednak gościnna i wygrała po raz trzeci w tym sezonie. Nieporadna Unia kończyła mecz w osłabieniu. W 88. minucie czerwoną kartkę dostał Bartłomiej Cebula. Warto podkreślić, że podopieczni Grzegorza Czachora po raz kolejny na mecz udali się w osłabieniu. W tym sezonie rzadko kiedy gracze złotostockiej ekipy w komplecie stawiają się na mecz i dają swojemu trenerowi szeroki pole manewru.

Grom Witków - Victoria Świebodzice 0:3
Zdrój Jedlina-Zdrój - Sudety Dziećmorowice 6:0
Iskra Jaszkowa Dolna - Skalnik Czarny Bór 1:1
Karolina Jaworzyna Śląska - Polonia-Stal II Świdnica 1:1
Victoria Tuszyn - Unia Złoty Stok 3:1
Zamek Kamieniec Ząbkowicki - Unia Bardo 2:3
LKS Bystrzyca Górna - Polonia Bystrzyca Kłodzka 2:1
LKS Gola Świdnicka - Nysa Kłodzko 1:2

Pierwsza strata punktów, Kryształ w gazie
Sześć zwycięstw i basta! Orlęta Krosnowice po raz pierwszy nie wygrały. Połowicznie receptę na zawodników Kamila Matusika znaleźli gracze LKS-u Bierkowice, a mecz zakończył się remisem 2:2. Dwie bramki dla LKS-u zdobył Paweł Milewski, dla którego to siódma i ósma bramka w tym sezonie. W wywalczeniu korzystnego wyniku nie przeszkodziła nawet czerwona kartka dla Piotra Okrzesika. W 28. minucie obrońca gospodarzy celowo zagrał piłkę ręką przed polem karnym i musiał opuścić plac gry. Z kolei w Ożarach wygrał Hutnik Szczytna, dzięki czemu zrównał się punktami z Orlątami. Oba zespoły mają ich po 19.

Tuż za plecami tej dwójki jest rewelacja ostatnich kolejek Kryształ Stronie Śląskie. Podopieczni Edwarda Małka tym razem wygrali z Łomniczanką Stara Łomnica. W dalszym ciągu cieniuje Zamek Gorzanów, który poległ aż 1:5.

Zamek Gorzanów - Śnieżnik Domaszków 1:5
Cis Brzeźnica - Odrodzenie Szalejów Dolny 1:1
Włókniarz Kudowa-Zdrój - Pogoń Duszniki-Zdrój 0:0
LKS Bierkowice - Orlęta Krosnowice 2:2
Inter Ożary - Hutnik Szczytna 1:3
Kryształ Stronie Śląskie - Łomniczanka Stara Łomnica 5:2
KS Polanica-Zdrój - pauza

Skałki zwycięskie, Tarnovia na dnie
Oprócz derbów w Kamieńcu Ząbkowickim kibice oglądali także derbowy pojedynek w Stolcu. Tam jednak aż tak wielkich emocji nie było. Skałki zwyciężyły 4:1, choć do przerwy przegrywały. - Znów starczyło nam siły na połowę spotkania - komentował Piotr Warzocha, prezes ząbkowickiego klubu. Dla Skałek znów trafił Piotr Satanowski, który znajduje się w czołówce najlepszych strzelców ligi.

Po świetnym pierwszym kwadransie 2:0 prowadziła Sparta Ziębice, ale ostatecznie przegrała w Roztoczniku. Jeszcze do przerwy rywale wyrównali, a po zmianie stron do siatki trafiali tylko gospodarze. Wynik? 5:3 dla Klubokawiarnii i przerwana zwycięska passa ziębiczan.

Tradycyjnie już porażki doznała Tarnovia Tarnów, która jeśli nie zacznie punktować to od przyszłego sezonu będzie grała na "B" - klasowych boiskach. Tym razem ekipa z Tarnowa poległa na własnym boisku z Pogonią Pieszyce. W bramce gospodarzy wystąpił nominalny obrońca Tomasz Bogaczyński, który mimo iż obronił rzut karny to nie zdołał uchronić swojej ekipy przed porażką. W dodatku prawie całą drugą połowę Tarnovia grała w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Dawida Wójcika.

Po zwycięstwie w Słupicach na trzecią lokatę awansowała Henrykowianka Henryków. Liderują Piławianka Piława Górna i Niemczanka Niemcza z taką samą ilościa punktów. Piławianie mają minimalnie lepszy bilans bramkowy.

Zieloni Łagiewniki  - Orzeł Piława Dolna 2:5
Klubokawiarnia Roztocznik - Sparta Ziębice 5:3 
Skałki Stolec - Polonia Ząbkowice Śląskie 4:1
Tarnovia Tarnów - Pogoń Pieszyce 1:4
Boxmet Piskorzów - Piławianka Piława Górna 0:3
Czarni Sieniawka  - Niemczanka Niemcza 0:6
Płomień Makowice - Koliber Uciechów 2:2
Delta Słupice - Henrykowianka Henryków 0:2

sm. / Express-Miejski.pl