Dobry prognostyk przed ligą. Siatkarze ZTS najlepsi w turnieju w Jelczu-Laskowicach

ZTS Ząbkowice Śląskie po turnieju w Jelczu-Laskowicach fot.: ZTS Ząbkowice Śląskie

Siatkarze z ZTS Ząbkowice Śląskie na piątkę zdali swój ostatni przedsezonowy sprawdzian, wygrywając turniej w Jelczu-Laskowicach. Początek ligowych rozgrywek w sobotę.

W niedzielnym turnieju wystartowało sześć zespołów, które w nadchodzącym sezonie będą występowały na trzecioligowych parkietach. Wśród drużyn znalazło się kilka ekip, które będą rywalizować w ligowej grupie z siatkarzami z Ząbkowic Śląskich. Mecze rozgrywano do dwóch wygranych setów, a drużyny uczestniczące w turnieju utworzyły dwie grupy po trzy ekipy w każdej.
Siatkarze Henryka Saryczewa trafili do grupy z Tygrysami Strzelin i gospodarzami – TS Volley Jelcz-Laskowice. Ząbkowiczanie bez straty seta zwyciężyli z ekipą ze Strzelina, podobnie zresztą jak gospodarze zawodów. Oznaczało to, że mecz pomiędzy ZTS a Volleyem będzie starciem o pierwsze miejsce w grupie. Ząbkowiczanie rozegrali dobre zawody, nie pozwalając gospodarzom na wiele i wygrali 2:0, wychodząc do dalszej fazy rozgrywek z pierwszego miejsca.

W półfinale na siatkarzy reprezentujących ZTS czekał SMS Olimp Oborniki Śląskie. Ekipa z miasta Frankensteina pierwszego seta rozpoczęła od wysokiego prowadzenia, jednak przewagę roztwoniła i ostatecznie uległa rywalom. Druga partia miała bardzo podobny przebieg, z tym, że to rywale rozpoczęli seta z wysokiego C, prowadzili 6:1, a partię ostatecznie przegrali. O awansie do finału zadecydował więc tie-break. W nim ząbkowiczanie zagrali na miarę oczekiwań i pewnie wygrali.

Finał to starcie graczy Henryka Saryczewa z PKPS Siatkarzem Bierutów. Ekipa składająca się z zawodników z drugoligową przeszłością była faworytem tego meczu, jednak pierwszego seta na przewagi wygrali ząbkowiczanie. Drugi set zakończył się wysoką victorią bierutowian i zwycięzcę wyłonił tie-break. W nim siatkarze ZTS wykorzystali błędy rywali, sami popełnili ich znacznie mniej i odnieśli zwycięstwo w meczu jak i całych zawodach.

Siatkarze ZTS Ząbkowice Śląskie otrzymali też nagrody  indywidualne. Piotr Balas został MVP turnieju, a najlepszym środkowym wybrano kapitana drużyny Krzysztofa Stryniewicza.

3 października w Ząbkowicach Śląskich znów rozpoczną się emocje związane z siatkówką. Pierwszym przeciwnikiem ZTS będzie ekipa TS Volley Jelcz-Laskowice, którą na turnieju gracze Saryczewa pokonali bez straty seta. Początek rywalizacji zaplanowano na godz. 17. - Podobnie jak w poprzednim roku, potrzebujemy Waszego dopingu - pokażmy czym jest ząbkowicki kocioł! - zachęcają kibiców zawodnicy. Wstęp bezpłatny.

sm. / Express-Miejski.pl