Wałbrzyska strefa pokazała, że dobrze gospodaruje środkami, dlatego planujemy budowę kolejnych hal, między innymi w Wałbrzychu, Twardogórze, Bolkowie i Wądrożu Wielkim – tłumaczy wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik fot.: Invest Park
Około 80 mln złotych planuje przeznaczyć Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna (WSSE) „INVEST-PARK” na inwestycje zwiększające atrakcyjność swoich terenów.
WSSE planuje zakupić grunty między innymi w Ząbkowicach Śląskich, gdzie w przyszłości można byłoby utworzyć hale przemysłowe dostępne dla inwestorów. – Jestem przekonana, że takie obiekty przyciągną do strefy kolejne firmy i przyczynią się do stworzenia nowych miejsc pracy. Nasze doświadczenia to potwierdzają – tłumaczy wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik. Budowa hal znacznie zwiększy atrakcyjność inwestycyjną tych lokalizacji i ma przyciągnąć nowych inwestorów. Ich pojawienie się będzie szansą dla mieszkańców regionu na znalezienie pracy, co ma przyczynić się do znacznego spadku bezrobocia.
W ubiegłym roku wałbrzyska strefa koordynowała pilotażowy program budowy hal przemysłowych pod wynajem. Powstały one w Wałbrzychu, Bolesławcu, Nowej Rudzie i Kłodzku. Obiekty zmniejszają początkowe koszty inwestycyjne dla przedsiębiorstw oraz pozwalają na szybsze rozpoczęcie działalności. Wszystkie hale zostały już zagospodarowane przez przedsiębiorców.
- To bardzo ważne, by w ten sposób przyciągać nowych inwestorów do mniejszych miejscowości. Stworzenie nawet kilkudziesięciu miejsc pracy wpływa tam na kilkuprocentowy spadek bezrobocia, a mieszkańcy nie muszą wyjeżdżać do większych aglomeracji w poszukiwaniu pracy [...]. Planujemy budowę kolejnych hal, między innymi w Wałbrzychu, Twardogórze, Bolkowie i Wądrożu Wielkim. Rozważana jest również Bielawa, Nowa Ruda oraz Bystrzyca Kłodzka. Wałbrzyska strefa zamierza również zakupić grunty w Ząbkowicach Śląskich – wymienia podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki. – To rejony, w których szczególnie potrzebne są kolejne miejsca pracy – dodaje.
Wałbrzyska strefa rozpoczęła już budowę kolejnych hal w Dzierżoniowie oraz we Wrześni. W pierwszej lokalizacji powstanie obiekt o powierzchni 5 000 metrów kwadratowych. Hala we Wrzesińskiej Strefie Aktywności Gospodarczej posiadać będzie dwa razy większe gabaryty.
Invest Park
Pojawią się nowe miejsca pracy? WSSE planuje zakupić grunty w Ząbkowicach Śląskich
2015-08-19 10:54:47
Invest Park
Około 80 mln złotych planuje przeznaczyć Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna (WSSE) „INVEST-PARK” na inwestycje zwiększające atrakcyjność swoich terenów.
2015-08-19 12:02:52
gość: ~takitam
Przedsiębiorcy narzekają, że bezrobocie w Polsce, a ... pracowników brakuje.
Jak myślicie przedsiębiorcy, dlaczego tak się dzieje ?
wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik:
" mieszkańcy nie muszą wyjeżdżać do większych aglomeracji w poszukiwaniu pracy "
25 lat tzw. "transformacji ustrojowej" , a 8 lat "rządów" PO, żeby wreszcie pojąć, że w/w zdanie jest KLUCZOWE dla całej gospodarki.
To właśnie bliskość miejsca pracy powoduje, że ludzie chcą tam pracować, nawet za mniejsze pieniądze, ale żeby jeszcze starczyło czasu na życie, a nie 8 godzin samej pracy + połowa dniówki na dojazdy, a kiedy żyć ?
Poza tym, nawet jeśli ktoś ma pod nosem pracę, a mimo to decyduje się wyjechać za pracą, to raczej nie 50-100 km dalej, ale w ogóle z kraju, bo pomimo iż daleko od domu, to jednak zarobki w pewien sposób rekompensują rozłąkę z rodziną.
Natomiast nasi "przedsiębiorcy" myślą, że jak ogłoszą nabór do pracy, to "pospólstwo" masowo będzie dojeżdżać bo ..... jest praca.
Otóż mam nadzieję, że młode pokolenia wybiją im to skutecznie z głowy.
Już się zaczyna, szczególnie w małych miasteczkach, gdzie młodzi idąc do swojej pierwszej pracy, decydują się na dojazdy gdzieś ... np. do Wrocławia, rezygnują z tej pracy po pierwszych kilku dniach i ...... moim zdaniem słusznie bo niestety, ale ustrój się zmienił, a metody i ludzie zostali, więc młodzi pracownicy są traktowani w skandaliczny sposób, bardzo słabo wynagradzani i praktycznie po pracy mają już czas tylko na zjedzenie czegokolwiek, po czym do wyra i ..... znów w kierat.
Sami zobaczyli, lub się nasłuchali od kolegów/koleżanek, że gdzieś poza Polską jest zupełnie inaczej, więc całkiem słusznie nie chcą być frajerami.
Jeśli jednak pracę mają blisko, a do tego na w miarę normalnych warunkach + atmosfera w pracy dobra + przyzwoite (nie koniecznie duże) zarobki, to .... zostaną w kraju, założą rodziny i co więcej, będą się powoli utożsamiać z firmą w której pracują, co wszystko, tak firmie jak i jej pracownikom przyniesie zysk.
Dziękuję za uwagę.
2015-08-19 12:16:48
gość: ~aaa
jesteś bardzo mądrym człowiekiem "takitam", naprawdę ;) Pozdrawiam
2015-08-19 12:23:16
gość: ~armoh
"takitam" - nie zawsze się zgadzamy, ale tutaj racja w 100%. Mieszkałem kilka miesięcy za granicą, dokładniej w Hiszpanii (nie, nie byłem w pracy, a u rodziny) i powiem Wam, że takiego ciśnienia jakie jest w Polsce na pracę (pracodawca chce jak najwięcej wycisnąć z pracownika) to nie ma nigdzie. W Hiszpanii przychodzi godz. 12 czy 13 i w biurach np. jest czas na zjedzenie posiłku - każdy odchodzi od komputera, jest przerwa, jedzą wszyscy. Nie ma czegoś takiego, że 70% je a 30% pracuje bo boi się, że nie zdąży czegoś zrobić i szef będzie krzyczał albo groził wyrzuceniem z pracy. Oni podkreślają, że dla nich praca jest dodatkiem do życia, a u nas niestety, ale w wielu przypadkach to życie jest dodatkiem do pracy, smutna prawda.
2015-09-08 19:27:03
gość: ~aga
zgadzam się z przedmówcą
2015-08-19 15:10:21
gość: ~Waldek
Nasz wójt obiecał, że w Stoszowicach będzie specjalna strefa. Dlaczego nic o tym nie piszą, że u nas też będzie?
2015-08-20 08:34:45
gość: ~Roki
Proszę Państwa, po wyborach wszystko będzie jak dawniej.
2015-09-09 07:55:20
gość: ~kijek
ostatnio dodany post
Wybraliście po raz drugi tego samego burmistrza i tego samego starostę tzn. że chyba dobrze rządzili a teraz znowu narzekacie - czy wam w tych Ząbkowicach ktoś dogodzi?
REKLAMA
REKLAMA