Express-Miejski.pl

Uroczyste obchody 91. rocznicy polskiej Policji

Uroczysty apel

Uroczysty apel fot.: Katarzyna Mendak (express-miejski.pl)

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

19 lipca 2010 roku w Hali Sportowej „Słoneczna" Policjanci obchodzili swoje święto. Ten dzień był bardzo ważnym dniem, oczekiwanym przez nich bardzo długo. Podczas uroczystego apelu zostali wyłonieni funkcjonariusze, którzy dostąpili awansów.

Lista odznaczonych jest dość spora, co świadczy o tym, że ludzie ci wykazali się sumiennością, pracowitością w wykonywaniu swoich obowiązków. Dzięki temu, że panie i panowie policjanci są ambitni w drodze na szczyt swojej zawodowej kariery zyskujemy my - zwykli obywatele. Zyskujemy przede wszystkim coraz większe poczucie bezpieczeństwa. Praca policjantów nie polega jedynie na łapaniu przestępców. To służba nam wszystkim, niezależnie od płci, rasy czy przekonań. Funkcjonariusze policji narażają swoje zdrowie i życie, są gotowi do największych poświęceń, aby zapewnić nam bezpieczeństwo, za co powinniśmy okazywać im należny szacunek.

TURNIEJ STRZELECKI z okazji święta policji

Podczas uroczystego apelu Policjanci wspominali między innymi katastrofę Smoleńską, pomoc funkcjonariuszy podczas majowej powodzi oraz zeszłoroczne ich Święto. Były podziękowania dla władz za przychylność i za owocną współpracę, za wsparcie finansowe, które służy podniesieniu poziomu bezpieczeństwa w naszej gminie. Funkcjonariusze dziękowali także, a może przede wszystkim swoim rodzinom. Swoim małżonkom, dzieciom za wyrozumiałość i za to, że czekają na nich gdy nie ma ich w domach.

91 lat policji uczczone na Bartnikach

 Włodarze naszej gminy dziękowali Policji za trud włożony w ich pracę, za pomoc i wsparcie, aby ludzka życzliwość, serdeczność i szacunek towarzyszył ich służbie. Dzisiejsza uroczystość miała także charakter rodzinny. Na widowni siedziały matki, rodzeństwo, żony dzieci i przyjaciele odznaczonych policjantów. Nikt nie ukrywał wzruszenia. Przede wszystkim można było zauważyć dumę w oczach dzieciaków, które podczas apelu wdzięcznie machały do swoich tatusiów, a gdy apel się skończył biegły wprost w ich ramiona.

A oto lista funkcjonariuszy, którzy w tym dniu zostali awansowani:

Na stopień Podinspektora:

Nadkomisarz Arkadiusz Szmytkowski

 Na stopień Starszego Aspiranta:

Aspirant Artur Sikorski

Aspirant Grzegorz Lisiecki

Aspirant Jarosław Węglarz

 Na stopień Aspirant:

Młodszy aspirant Arkadiusz Skoczylas

Młodszy aspirant Eugenia Szydełko

Młodszy aspirant Piotr Piela

Młodszy aspirant Andrzej Tomaszewski

Młodszy aspirant Grzegorz Kaputa

Młodszy aspirant Henryk Gubała

Młodszy aspirant Adam Stępkowski

Młodszy aspirant Mirosław Strojny

Młodszy aspirant Andrzej Tokaruk

Młodszy aspirant Grzegorz Skarba

Młodszy aspirant Tomasz Mospan

Młodszy aspirant Daniel Janik

Młodszy aspirant Piotr Młyńczak

Młodszy aspirant Krzysztof Bednarczyk

Młodszy aspirant Robert Kolano

Młodszy aspirant Marek Kłak

Młodszy aspirant Tomasz Cieśla

Młodszy aspirant Stanisław Czyż

Na stopień Młodszego Aspiranta:

Sierżant Sztabowy Maciej Szostak

Sierżant Sztabowy Przemysław Worek

Sierżant Sztabowy Wojciech Guzanek

Sierżant Sztabowy Arkadiusz Chochorowski

Sierżant Sztabowy Jarosław Kępka

Sierżant Sztabowy Krzysztof Krawczyk

Na stopień Sierżanta Sztabowego:

Starszy Sierżant Krzysztof Kubień

Na stopień Starszego Sierżanta:

Sierżant Kamila Słomnicka

Sierżant Ewa Pelc

Sierżant Stanisław Sanocki

Sierżant Krzysztof Boryszko

Sierżant Tomasz Kuś

Sierżant Marcin Wawros

Sierżant Marta Wajdzik

Sierżant Waldemar Gerlach

Sierżant Katarzyna Mazurek

Sierżant Dominik Gluza

Sierżant Nikodem Kwiek

Sierżant Paweł Pitoń

 Sierżant Sebastian Hamela

Sierżant Kamil Zawalski

Sierżant Magdalena Grochola

Na stopień Sierżanta: 

Posterunkowy Marta Smendziuk

 Posterunkowy Wojciech Józwiszyn

Posterunkowy Katarzyna Iwańciów

Posterunkowy Rafał Fatyga

Posterunkowy Adam Kubień

Mouse

19

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Uroczyste obchody 91. rocznicy polskiej Policji

    2010-07-19 18:19:38

    Mouse

    19 lipca 2010 roku w Hali Sportowej „Słoneczna" Policjanci obchodzili swoje święto. Ten dzień był bardzo ważnym dniem, oczekiwanym przez nich bardzo długo. Podczas uroczystego apelu zostali wyłonieni funkcjonariusze, którzy dostąpili awansów.

  • 2010-07-19 21:09:42

    gość: ~:)

    cyt. "Kszysztof Krawczyk" :-))))

  • 2010-07-19 21:37:00

    mysza89

    Ops:) już poprawiam. Nawet nie zwróciłam uwagi. ale dobrze, że mamy czujnych czytelników. Pozdrawiam:)

  • 2010-07-20 11:26:27

    gość: ~mieszkaniec

    W tekście napisano, że podczas uroczystości były podziękowania dla władz za przychylność i za owocną współpracę, za wsparcie finansowe, które służy podniesieniu poziomu bezpieczeństwa w naszej gminie. Kurtuazja pewnie nie pozwalała komendantowi przy takiej uroczystości na słowa, jakie napisała jedna z lokalnych gazet. Otóż komendant policji w ubiegłym roku zwrócił się do burmistrza Kotowicza z prośbą o 9 tys. zł na zwiększenie liczby patroli, aby poprawić stan bezpieczeństwa w Ząbkowicach Śl. Nie od dziś wiadomo, że policji brakuje pieniędzy na normalne funkcjonowanie. Gminy przekazują darowizny na zakup paliwa i w ten sposób współpracują z policją, bo są zainteresowane polepszaniem bezpieczeństwa swoich mieszkańców. W budżecie miasta i gminy Ząbkowic Śl. na ten rok tego zadania i związanej z nim kwoty jednak nie uwzględniono , bo jak wynika z treści artykułu, komendant powinien był pisać i pisać wnioski do burmistrza do znudzenia, jakby ta jedna prośba nie wystarczyła - zwłaszcza że projekt takiego budżetu sporządza burmistrz. Tajemnicą poliszynela jest , że jak się burmistrza pięknie poprosi to się dostanie. Cokolwiek to znaczy, dobrze, że komendant policji ma zdrowy kręgosłup i sprawy stawia konkretnie oczekując partnerskiej współpracy.
    Ząbkowiccy radni powinni zainteresować się tym, jeżeli faktycznie Kotowicz skąpi te 9 tys. na poprawienie bezpieczeństwa mieszkańców .

  • 2010-07-20 11:58:04

    bobNINJAmarley

    Ja jednak nie uważam by potrzebna była w mieście zwiększona liczba patroli. Od kiedy część miasta objęta została monitoringiem policjanci w większości wypadków uganiają się wyłącznie za pijaczkami pijącymi po bramach i podwórkach i terroryzują zwykłych mieszkańców spacerujących późnym wieczorem po mieście. Tajemnicą poliszynela jest także prowokujące zachowanie policjantów oraz ich działania z pogranicza łamania prawa jak chociażby bezpodstawne rewizje na ulicy Prawda jest też że gdyby wykorzystywali auta służbowe jedynie do celów związanych z pracą a nie np. do jazy na hot-dogi na CPN i zajadali się godzinach pracy to okazało by się ze patroli jest wystarczająco. Co prawda nie rozwiązało by to wszystkich problemów Policji dlatego uważam że lepiej te 9 tyś zł przeznaczyć na nowe kamery niż na patrole co skuteczniej niż zwiększona ich liczba podniosło by poziom bezpieczeństwa mieszkańców w mieście

  • 2010-07-20 12:32:38

    gość: ~gość

    Kamery usprawnią pracę, bo pozwalają zmniejszyć liczbę patroli w niektórych miejscach, a zwiększyć w innych. W końcu gmina Ząbkowice Śl. to nie tylko miasto, ale też kilkanaście wiosek . Nic nie zastąpi patroli policji, straży miejskiej czy czujnego oka mieszkańców. Kamery nigdy w stu procentach nie zapewnią bezpieczeństwa. Mogą jedynie zmniejszyć zagrożenia.
    Po prostu, wszystko musi działać jak w szwajcarskim zegarku, by ludzie byli zadowoleni

  • 2010-07-20 12:45:33

    bobNINJAmarley

    No wlasnie ten tok myslenia jest odpowiedni tu zmniejszyc i zastapic kamerami a zwiekszyc tam gdzie jest naprawde niebezpieczniej jak wlasnie wioski zazwyczaj slabo oswietlone tylko dlaczego idac z osiedla XX lecia do rynku pzrez park kolo polnocy jestem spisany 2 a zdarzylo sie ze i 3 razy przez patrole ( za kazdym razem inny )

  • 2010-07-20 15:19:01

    gość: ~?

    To dość ciekawe, że w ocenie sytuacji , jak poprawiać bezpieczeństwo mieszkańców gminy Ząbkowice Śląskie burmistrz Kotowicz liczy się z opinią Komendanta Powiatowego Policji bądź co bądź fachowca w tym względzie, tyle co kot napłakał i obstaje przy monitoringu. Niby ile i gdzie docelowo chciałby Kotowicz umieścić kamer w mieście? Mało kontroli jest na każdym kroku, że jeszcze trzeba wprowadzać totalną inwigilację przez monitoring ? Żadna kamera nie zastąpi policjanta, strażnika miejskiego, wychowawcy i ... czujnego oka mieszkańca
    ile jest już zamontowanych kamer w mieście?

  • 2010-07-20 15:32:41

    bobNINJAmarley

    tak dokladnie zadna kamera nie powie ze pileś jak nie pileś i nie bedzie chciala zebys wyjmowal wszystko z kieszeni ..a haj sie nie zgodzisz to wyladujasz na komisariaci i posiedzisz na korytarzu z 5 godzin ot tak zebys nei cwaniakowal ...sluszna koncepcja ..a przeciez wlasnie dzieki kamerom takie cos sie ukraca i mozna oszczedzac czas i srodki reagujac na zarzenia blyskawicznie a nie walesajac sie po miescie bez celu szukaja "okazji"

  • 2010-07-20 15:47:16

    gość: ~?

    Nie przekreślam potrzeby i pożytku z monitoringu w mieście. Idzie tylko o to, aby zachować we wszystkim umiar i proporcje.

  • 2010-07-21 10:32:51

    gość: ~KK

    MIESZKANIEC - sfera bezpieczeństwa publicznego to nie tylko policja. To również pogotowie ratunkowe, straż pożarna - zawodowa i ochotnicza, straż miejska - w tym monitoring wizyjny. W ostatnich prawie czterech latach Gmina Ząbkowice Śląskie 2-krotnie partycypowała w zakupie samochodów dla policji. W tym roku zakupiliśmy sprzęt do videorejestracji, który został przekazany na potrzeby patroli policyjnych. Przy budowie systemu monitoringu wizyjnego proponowaliśmy Policji zainwestowanie z naszych środków budżetowych w "końcowkę" tego systemu w siedzibie Komendy Powiatowej. Niestety ta oferta, która opiewała na kwotę o wile wyższą, niż 9 tys. zł nie została podjęta (nie oceniam tego faktu, ale stwierdzam, że tak było).
    Wyposażenie Państwowej Straży Pożarnej również jest częściowo dofinansowywane w ostatnich trzech latach przez naszą Gminę. Podobnie postępują inne samorządy, bo to oczywista potrzeba zapewnienia właściwego poziomu usprzętowienia tej służby, która reaguje zawsze niezawodnie i nie tylko w sytuacjach pożarowych.
    Finansowanie Policji i Państwowej Straży Pożarnej to zadanie państwa. Samorządy - w tym Ząbkowice Śląskie - wyręczają kolejne rządy w ich obowiązkach wobec obywateli. Uważam, że nie jest to normalna sytuacja, ale nie dyskutuję z faktami. Stąd wsparcie, jakiego udzielamy tym instytucjom.
    Nakłady na bieżące utrzymanie Ochotniczej Straży Pożarnej w Gminie Ząbkowice Śląskie wzrosły w stosunku do poziomu sprzed 4 lat - trzykrotnie. Na tyle nas stać i chciałbym, aby te wydatki mogły być jeszcze większe. O kierunkach wydatków decydują sami druhowie z OSP. Znają się na tym najlepiej i mam do nich zaufanie. Ponadto właśnie parę dni temu oddana została do użytku zupełnie nowa remiza dla OSP w Tarnowie, na którą druhowie czekali od kilkunastu lat. Będą następne takie inwestycje, które poprawią warunki działania OSP w Stolcu i w Braszowicach.
    Od dwóch lat w budżecie Gminy jest tworzona specjalna rezerwa środków publicznych na zarządzanie kryzysowe, co znacznie ułatwia reagowanie w stanach zagrożenia (np. ostra zima, podtopienia, itp,). Wcześniej takie rezerwy nie tworzono.
    Straż Miejska została wyposażona w zupełnie nowy samochód oraz w drugi pojazd (wcześniej używany w UM)do działań operacyjnych, dysponuje mobilnym videoradarem oraz wspomnianym już systemem monitoringu wizyjnego. Gdy kadencję zaczynałem, Straż Miejska nie miała samochodów i pozostałych urządzeń i była mniej liczna kadrowo.
    Pogotowie Ratunkowe jest prywatnym podmiotem służby zdrowia, której jakość działania i formalny nadzór prowadzi samorząd powiatowy. Ale i tu Gmina wykazuje otwartość, bo dokonywaliśmy umorzeń podatkowych rozumiejąc bardzo trudną sytuację służby zdrowia, a pogotowie jest tą działalnością, która wymaga szczególnej osłony.
    Myślę, że bezpieczeństwo Mieszkańców bierze się z poczucia, że wiele instytucji publicznych jest gotowa świadczyć pomoc. Tak więc Policja jest ważnym ogniwem tego systemu i w tym zakresie nasza Gmina jest aktywna. Nie ma więc podstaw do stawiania zarzutów, że jako burmistrz skąpię środków na bezpieczeństwo. Wydaję środki publiczne w granicach prawa i tego, czym dysponuję, a przede wszystkim celowo.

  • 2010-07-21 11:38:00

    gość: ~mieszkaniec

    Skoro włączył się pan do dyskusji zapytam jeszcze: to dlaczego targował się pan z komendantem policji o kwotę na poprawę warunków obsługi petentów policji przez funkcjonariuszy na stanowisku dowodzenia? Komendant policji wystąpił do pana w piśmie o współuczestnictwo finansowe w tej sprawie w kwocie 10 tys. zł, a pan na ten remont chciał dać 20 tys. zł. Dla mnie rachunek jest prosty. Komendant wystąpił z prośbą o 9 tys. na polepszenie warunków bezpieczeństwa (kwota była przeznaczona na zapłatę paliwa i godzin ponadnormatywnych pracy ) + o 10 tys. zł na poprawę warunków obsługi petentów policji przez funkcjonariuszy na stanowisku dowodzenia to razem = 19 tys. zł. Pan oferuje komendantowi 20 tys. zł na budynek. Skoro więc miał pan wolne środki w wysokości 20 tys. zł to przecież mógł pan przychylić się do obu jw. wniosków komendanta, bo łączna kwota, o którą się zwrócił do pana wynosi 19 tys. zł (I jeszcze z tego wszystkiego zostałoby do zagospodarowania 1 tys. zł )
    W sytuacji, jaką opisała gazeta pana intencje wobec komendanta policji typu „ty chcesz 10 tys. na remont, ale my ci chcemy dać 20 tys.” podczas gdy komendant zwraca się o 19 tys. i to na dwa zadania są co najmniej dyskusyjne...
    Niby czemu ma służyć pana postawa (nawet w granicach prawa) „będzie tak jak chcę albo nie będzie wcale”?

  • 2010-07-21 17:51:11

    gość: ~KK

    MIESZKANIEC - najwyraźniej nie rozumiemy się. Wszystko, co wyżej napisałem - mam nadzieję - przeczy tezie o braku troski Samorządu Ząbkowic Śląskich o bezpieczeństwo. Jeśli te informacje nie przekonują o tym, że Gmina Ząbkowice Śląskie wspiera m.in. Policję, co jest zadaniem Państwa, a ściślej rządu (z ministrem spraw wewnętrznych i administracji na czele - jako szefem służb mundurowych), to proszę wybaczyć, ale innych argumentów nie będę miał w zapasie.
    Jeśli chodzi o kwoty, jakie były rozpatrywane w trakcie rozmów z Policją, to powtórzę raz jeszcze: Policja nie podjęła decyzji o wspólnym przedsięwzięciu związanym z monitoringiem wizyjnym. Miała widać jakieś racje za tym przemawiające. O nic nikt się nie targował Szanowny Panie - to nie targowisko...
    Czym innym są środki na inwestycje (czymś takim jest budowa monitoringu),a czym innym są wydatki bieżące. To są różne strumienie środków publicznych i nie można ich "tak sobie" mieszać. Takie są zasady dysponowania środkami publicznymi.
    Jeśli się Panu wydaje, że decyzje w administracji publicznej są wynikiem kaprysu, to zachęcam do podjęcia się wysiłku i przeczytania uchwały budżetowej na rok 2010. Wtedy zobaczy Pan na własne oczy, że tak nie jest. I jeszcze jedno: budżet na wniosek burmistrza suwerennie uchwala Rada Miejska. Decyzje są zatem kolegialne.

  • 2010-07-21 22:26:45

    gość: ~mieszkaniec

    Panie KK, pana troska o bezpieczeństwo ogólne, jakimś sposobem tendencyjnie kojarzy mi się z OSP. Zawsze chętnie głosi pan pochwałę dobrze brzmiących ogólnych wartości. Słusznie więc pan zauważył, że środków publicznych nie można "tak sobie" mieszać oraz to, że budżet na wniosek burmistrza suwerennie uchwala rada miejska. Czy rada miejska Ząbkowic Śląskich, zwłaszcza tej kadencji, jest suwerenna? Dla jednych tak, dla drugich nie. Jeżeli chodzi o mnie obawiam się jednak, że więcej w tej suwerenności teorii niż praktyki.
    Rozumiem więc pana tłumaczenie się z mieszania "tak sobie" środków publicznych, bo to co wyraził pan do gazety jest dla pana kompromitujące.

  • 2010-07-21 23:48:03

    gość: ~KK

    MIESZKANIEC - publikacja w gazecie nie była autoryzowana, a ja podtrzymuję wszystko, co na tym forum wypowiedziałem w sprawie bezpieczeństwa publicznego. W czym konkretnie widzi Pan kompromitację?
    Utrzymanie Ochotniczej Straży Pożarnej oraz Straży Miejskiej jest zadaniem własnym gminy, a Państwowa Straż Pożarna, Policja, Pogotowie Ratunkowe - to domena Państwa, które z budżetu Gminy wspomagamy w miarę możliwości. Najpierw jednak finansujemy to, co jest naszym zadaniem - to logiczne.
    O suwerenność Rady Miejskiej proszę pytać radnych. Klub Ziemia Ząbkowicka liczy 5 członków, a w Radzie zasiada 21 radnych.

  • 2010-07-22 08:47:54

    gość: ~mieszkaniec

    Zatem kolejnym razem niech pan zaczerpnie trochę powietrza i zastanowi się nad tym co wypowiada do gazety :))

  • 2010-07-22 09:29:41

    gość: ~marek ciapka

    Widzę, że wszystkim przyda sie świeże powietrze.A tobie dodatkowo lektura nie tylko gazet powiatowych ale i uosg Dz.U.2001.142.1591, uop Dz.U.2009.195.1502 i uopsp Dz.U z 2009 r. Nr 12, poz. 68 oraz uoop.poż. Dz.U. z 2002 r. Nr 147, poz. 1229 . Wtedy przekonasz się, kto ma rację.

  • 2010-07-22 11:11:32

    gość: ~mieszkaniec

    Może to zbyt trudne dla pana, panie Marku Ciapka, ale, czy pan chce czy nie chce istnieją drobne różnice między teorią, a aplikowaną praktyką.
    No chyba, że była dyrektywa klubowa Ziemi Ząbkowickiej, aby jeszcze obszczekać adwersarza poglądów wodza i dlatego tak się panu rzekło :)

  • 2010-07-22 11:27:44

    gość: ~marek ciapka

    Polecam poznac trochę teorii i zaplikować sobię ją w praktyce w odniesieniu do tej sytuacji. Tyle i tylko tyle. W prasie jak to w prasie....

  • 2010-07-22 11:32:16

    gość: ~marek ciapka

    ostatnio dodany post

    A w nawiazaniu do twoich "skojarzeń"- otóz oznajmiam, życie to nie skojarzenia. W tej kadencji wsrosły zarówno nakłady na OSP, jak i dofiansowano PSP np. w zakresie zakup bram wjazdowych, zakup skokochronu. Jak i przyznano dofinasowanie do zakupy dwóch aut dla policji, strazy miejskiej-pojazd + radam mobilny. Wprowadzono monitoring miejski.

REKLAMA