Strażacy gaszą pożary i monitorują rzeki

zdjęcie ilustracyjne fot.: bom

Sarna zaplątana w druty ogrodzenia, pożar sadzy w kominach, wypadki drogowe, a także przede wszystkim monitoring stanu rzek w regionie - strażacki bilans tygodnia.

W Ząbkowicach Śląskich przy ulicy Staszica wybuchł pożar w kominie budynku mieszkalnego. Na Bohaterów Getta palił się samochód opel vectra. Przy Kamienieckiej uwolniono sarnę zaplątaną w druciane ogrodzenie.

- Sarna nie była ranna, po wyplątaniu jej z drutu sama uciekła do lasu - relacjonuje kapitan Józef Koszałka.

W Tarnowie doszło do wypadku drogowego. Zderzyły się 2 samochody osobowe. Strażacy zabezpieczyli teren, odłączyli przewody i usunęli metalowe i plastikowe elementy obu aut. Poza tym miało miejsce podtopienie budynku mieszkalnego z powodu wody spływającej z pól.

W Ziębicach zapaliła się sadza w kominie. W innym mieszkaniu ulatniał się gaz z nieszczelnej kuchenki gazowej, którą na miejscu zabezpieczono. Oprócz tego strażacy udzielili pomocy ziębickim policjantom w sprowadzeniu mężczyzny z dachu budynku gospodarczego.

Ochotnicza Straż Pożarna Bardo prowadzi monitoring stanu rzeki Nysa Kłodzka. Dotychczasowa kontrola wykazała, że nie przekracza on stanów ostrzegawczych. Na ul. Polnej w Bardzie zgłoszono, że z jednego z mieszkań wydobywa się dym. Pochodził on z garnka pozostawionego na kuchence. Przed przybyciem strażaków właścicielka sama ugasiła pożar.

W Ożarach złamane drzewo zablokowało jedną z dróg. Strażacy usunęli je, umożliwiając na nowo ruch drogowy. Na terenie wsi doszło też do wypadku drogowego, w którym dachował samochód osobowy.

W żadnym z tych wypadków nikt nie ucierpiał.

chica / express-miejski.pl