Jaka przyszłość czeka Zakład Usług Komunalnych w Ziębicach

Sesja fot.: bom

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Pod koniec grudnia zapadła decyzja w sprawie przekształcenia Zakładu Usług Komunalnych (ZUK) w Ziębicach w spółkę prawa handlowego. Według zapewnień 60-osobowa załoga nie straci pracy. Jednak nie wszyscy są optymistami.

Na ostatniej sesji mówiono o przyszłości ZUK w Ziębicach. Na zebranie przyszli pracownicy, zabrakło jednak dyrektora firmy oraz głównej księgowej. Debatowano o przyszłości spółki i jej statusie prawnym.

- Aby zakład mógł normalnie egzystować musi się przekształcić w spółkę prawa handlowego. To daje możliwość udział w przetargach – wyjaśniał Andrzej Żakiewicz, audytor.

Radni pytali na jakim etapie jest likwidacja ZUK. Burmistrzowi Antoniemu Herbowskiemu zarzucono, że nie ma umowy spółki w formie aktu notarialnego.

- Powołanie prezesa nowej spółki, prokurenta i rady nadzorczej, to już mój problem! – uzasadniał burmistrz.

Po burzliwej dyskusji jeden z radnych wyraził obawy, że miejsca pracy są zagrożone. Powodem mogą być duże firmy np. Alba, które najczęściej wygrywają przetargi. Wtedy istnienie nowego ZUK-u byłoby zagrożone.

- Niestety takie mogą być realia. Boje się, że naszą gminną spółkę wykosi konkurencja – podkreślił radny Andrzej Płuciniak. Niektórzy radni uważają, że ZUK nieprzygotowany jest do prywatyzacji. Jeden z pracowników wyraził obawy odnośnie przyszłości i dodał, że najgorsze jest trwanie w zawieszeniu.

- Pewne jest, że jeśli nie będzie prezesa nowej spółki to przekształcony zakład nie będzie mógł stawać do przetargów – mówił jeden z pracowników.

Załogę uspokaja jednak umowa, która wszystkim gwarantuje zatrudnienie w nowej spółce.

bom