W Stolcu, na drodze w kierunku Kamieńca Ząbkowickiego dachował osobowy peugeot. W pojeździe, ani w jego pobliżu nie było nikogo. Policjanci ustalili jednak, kto kierował autem i odwiedzili go. Sprawdzając jego trzeźwość okazało się, że ma 0.4 promila w wydychanym powietrzu. Mężczyzna przyznał się do kierowania autem, ale zapewniał mundurowych, że w momencie kierowania pojazdem był trzeźwy. O tym czy tak było będzie decydował już biegły sądowy. Trwa postępowanie w sprawie.
Osobówka dachowała w Stolcu fot.: em24.pl
zdjęcie 6 z 6
foto_private_policy
REKLAMA
REKLAMA