2016-09-26 11:08:08

gość: ~yeti

Co za bzdura, na jakiej podstawie ktoś może nam zabronić dojazdu publiczną drogą do jakiejkolwiek miejscowości i ukarać za to mandatem! Wiadomo, że aby nie utrudniać prac drogowych, jeżeli ktoś nie musi to nie powinien tam jeździć. Nie ma jednak żadnej podstawy prawnej, a z pewnością nie jest nią fakt zameldowania (niezameldowani, a przebywający czasowo w tych miejscowościach mają się wyprowadzić)aby zabronić nam tam wjechać. Każdy może pojechać tam np. do rodziny, znajomych, na swoje pole, łąkę czy do lasu lub aby po prostu np. pospacerować i podziwiać widoki i nie musi się z powodu takiej wizyty nikomu spowiadać! A o zatwierdzeniu objazdu to niech panowie z służby dróg lepiej nie mówią, bo szkoda, że nie wyznaczyli go przez np. Wałbrzych. Za wyznaczenie takiego objazdu - szczególnie dla samochodów osobowych, to oni powinni zostać ukarani, bo wprowadzają kierowców w błąd, ponieważ są znacznie krótsze i wygodniejsze możliwości objechania remontowanego, krótkiego odcinka drogi. Poza tym jakoś na znacznie ruchliwszych drogach da się prowadzić remont przy organizacji ruchu wahadłowego. Ale po co, najwygodniej zamknąć, wyznaczyć piętnastokilometrowy objazd kilometrowego odcinka i postraszyć kierowców mandatami. To tak w ramach szacunku dla obywateli!

2016-09-26 11:33:15

gość: ~dydydy

Właśnie to jest najlepsze, że jak remontują jakieś inne drogi to potrafią ruch wahadłowy wprowadzić i po sprawie, a tu rozpierdzielili całą drogę i zabawa na całego.

PS: fajnie jakby jeszcze wiedzieli gdzie trwa remont i chociaż znaki z nazwami miejscowosci potrafili zaprojektowac

2016-09-28 19:20:44

gość: ~ona

Po co robić tyle km.skoro można pojechać przez stację PKP i wyjechać w Wadochowicach

2016-09-28 19:28:50

gość: ~123

No właśnie, a objazd wytyczono przez Targowicę i St. Henryków!